Plan |
KLASA I
Brak zajęć
KLASA II
Brak zajęć
* zajęcia dodatkowe
** zajęcia odrabiane
Uwaga: osoby, które wypełnią deklarację udziału w zajęciach dodatkowych, mają obowiązek na nie uczęszczać.
|
|
Prefekci i Opiekunowie |
Opiekun:
Prefekci:
Opiekun:
Prefekci:
Opiekun: Dawid Carter
Prefekci: Dawid Carter Jr
Opiekun:
Prefekci:
Prefekci naczelni:
-
-
Kontakt - Prefekci
|
|
Zmieniacz Czasu |
Grudzień |
Nd |
Pn |
Wt |
Sr |
Cz |
Pt |
So |
1 | 2 | 3 | 4 | 5 | 6 | 7 | 8 | 9 | 10 | 11 | 12 | 13 | 14 | 15 | 16 | 17 | 18 | 19 | 20 | 21 | 22 | 23 | 24 | 25 | 26 | 27 | 28 | 29 | 30 | 31 | |
|
|
|
|
W świecie baśni Barda Beedle'a |
[ Jak co tydzień Alojzy wraz z Nikodemem zawitali do Dziurawego Kotła na małe co nieco, co w ich wydaniu było porcją kremowego piwa. Oni oczywiście najbardziej przepadali za klasyczną wersją na ciepło, jednakże i w świecie czarodziejów próbowano dogodzić wybrednej klienteli, wprowadzając nowe smaki tego znanego i lubianego wszystkim trunku. Tak więc było piwo kremowe z cynamonem, z liofilizowanymi owocami, a nawet z solą morską!
Dwaj mężczyźni z kuflami w ręku skierowali się w stronę stolika, przy którym siedzieli ostatnio. Dzisiaj obaj wydawali się być w wybornych nastrojach i nawet się z tym nie kryli, mówiąc głośniej niż zazwyczaj i tym samym ściągając na siebie złowrogi wzrok pozostałych gości w lokalu, którzy jakby chcieli skwitować to jednym zdaniem: starzy a głupi. Nasi czarodzieje zupełnie się tym nie przejmowali, ba, nawet nie byli świadomi krytycznych spojrzeń wysyłanych w ich kierunku, tylko bez skrępowania kontynuowali swoją pogawędkę: ]
– I co tam z tym Twoim wnukiem Maurycym? Dowiedziałeś się czegoś? – spytał Alojzy i dopiero po chwili zdał sobie sprawę, że koniec jego długiej brody znalazł się w kuflu piwa.
– Kontaktowałem się z jego rodzicami, a moimi dziećmi, rzecz jasna, przez kominek, no bo już tak sobie myślę, może nie ta szkoła czy co, ale jeszcze raz mnie upewnili, że Maurycy chodzi do HP School – odpowiedział Nikodem, spiesząc koledze z pomocą
i oferując paczkę chusteczek.
– Hmm... To dziwne. – zasępił się czarodziej, jednocześnie wycierając sobie brodę. – Dlaczego go ostatnim razem nie widzieliśmy?
– Nie mam pojęcia. Może na wagary poszedł! – wykrzyknął i bynajmniej nie wyglądał na zmartwionego. - Jak ja dorwę tego urwipołcia! Na wagary to może sobie chodzić na innych lekcjach, ale nie jak dziadek przyjeżdża.
– Dobrze, że Cię nie słyszy, bo jeszcze serio potraktowałby to, co powiedziałeś. – zaśmiał się czarodziej z brodą.
– No co? – spytał przewrotnie Nikodem, poprawiając sobie spadające mu z nosa okulary. - Nie pamiętasz naszych wyskoków, jak chodziliśmy do szkoły. Nie byliśmy takimi znów aniołkami.
– No, prawda to – Alojzy się zaczerwienił i od razu zmienił temat. – A jak Ci się podobała nasza wizyta w szkole? Fajowo było, nie? – rozochocił się mężczyzna. –
I oni naprawdę te baśnie znają!
– No, ich wiedza przeszła moje najśmielsze oczekiwania. – powiedział Nikodem, jednakże zwrócił uwagę na coś innego. – Alojzy, a skąd ty takie słowa znasz? „Fajowo”?
– Eee, no wiesz, trzeba iść z tym… no… jak to się mówi… no, z duchem czasu! Wspólny język złapać z dzieciakami.
– Z dzieciakami? – spojrzał znad okularów na kolegę. - No, ładnie Ty byś ten wspólny język złapał, jakbyś tak do nich powiedział „dzieciaki”. Oj, ładnie.
– To jak mam do nich mówić? – obruszył się mężczyzna.
– Młodzież, Alojzy! Młooodzież! – Nikodem ostatnie słowo wręcz wyśpiewał, tak się starał je zaakcentować.
– No dobrze, już dobrze – miał dość, jak jego kolega pouczał innych, więc zaproponował tylko. – To może ja tym razem wyślę sowę do profesora Dayne i zapowiem, że stawimy się w niedzielę?
– Napisz koniecznie. Już nie mogę się doczekać! ]
Droga młodzieży Szkoły Magii i Czarodziejstwa HP School!
Jest nam niezmiernie miło zaprosić Was na kolejny już wieczór poświęcony jakże pięknym baśniom Barda Beedle’a. Przybędziemy do Was już dziś (02.04) o godzinie 20:30. Czekajcie na nas tam, gdzie ostatnio, czyli w Wielkiej Sali Waszej szkoły (/join hpschool). Mamy dla Was znowu mnóstwo atrakcji, co oznacza ni mniej, ni więcej, że możecie zdobyć dużo punktów, galeonów i fasolek. Liczymy na Waszą obecność oraz wspólną dobrą zabawę.
Czekamy z niecierpliwością,
Alojzy Bagshot
Nikodem Peverell
|
rzuć czar [0] |
|
|
Sieć Fiuu |
Zadaj pytanie Zgredkowi
Masz pytanie? Napisz do nas na szkolny kominek
pod numerem: 64699990
lub
na szkolną sowę
pod adresem: dyrekcja@hogwart.pl
Odpowiemy na wszystkie pytania dzielnych magów!
|
|
Wielka Sala |
WIELKA SALA
Oświetlały je tysiące świec unoszących się w powietrzu ponad czterema długimi stołami, za
którymi siedziała reszta uczniów. Stoły zastawione były lśniącymi złotymi talerzami i
pucharami. U szczytu stał jeszcze jeden długi stół, przy którym zasiadali nauczyciele.
[Kliknij na obrazek, aby wejść do Wielkiej Sali]
WIELKA SALA
REJESTRACJA NICKA
|
|
|
|