| Plan |
KLASA I
Brak zajęć
KLASA II
Brak zajęć
* zajęcia dodatkowe
** zajęcia odrabiane
Uwaga: osoby, które wypełnią deklarację udziału w zajęciach dodatkowych, mają obowiązek na nie uczęszczać.
|
|
|
| Prefekci i Opiekunowie |
Opiekun:
Prefekci:
Opiekun:
Prefekci:
Opiekun:
Dawid Carter
Prefekci:
Dawid Carter Jr
Opiekun:
Prefekci:
Prefekci naczelni:
-
-
 Kontakt - Prefekci
|
|
|
| Zmieniacz Czasu |
| Grudzień |
| Nd |
Pn |
Wt |
Sr |
Cz |
Pt |
So |
| 1 | 2 | 3 | 4 | 5 | 6 | 7 | | 8 | 9 | 10 | 11 | 12 | 13 | 14 | | 15 | 16 | 17 | 18 | 19 | 20 | 21 | | 22 | 23 | 24 | 25 | 26 | 27 | 28 | | 29 | 30 | 31 | |
|
|
|
|
|
|
Witamy na Ulicy Pokątnej.
Ponieważ nie jesteś zalogowany, nie będziesz mógł zrobic zakupow na Ulicy Pokatnej!.
Lista sklepów do których możesz się wybrać na zakupy :
| Księgarnia Esy i Floresy |  | Opis :
"Weszli do księgarni. Wzdłuż ścian były tam półki od podłogi do sufitu, a na nich księgi oprawione w skórę, wielkie jak płyty chodnikowe, maleńkie książeczki oprawione w jedwab, rozmiarów znaczków pocztowych, książki pełne dziwnych symboli i kilka książek, w których nic nie było. Chyba nawet Dudley, który nigdy nic nie czytał, chciałby wziąć niektóre z nich do rąk"
|
|
| Magiczna Menażeria |  | Opis :
"-Wiem, że nie muszę. Wiesz co, kupię ci zwierzątko. Nie ropuchę... ropuchy już
dawno wyszły z mody, wyśmialiby cię... i osobiście nie lubię kotów, zawsze przy nich
kicham. Kupię ci sowę. Wszystkie chłopaki chcą mieć sowy, są bardzo pożyteczne, zaniosą ci
list, co zechcesz... Dwadzieścia minut później opuścili Centrum Handlowe Eeylopa, mroczny sklep pełen szelestów, łopotów i oczu jarzących się jak klejnoty. Harry dźwigał wielką klatkę z piękną śnieżną sową, która spała z głową schowaną pod skrzydłem, i raz po raz dziękował
Hagridowi, jąkając się prawie tak, jak profesor Quirrell" A czy ty masz już swoje zwierzątko? Jeżeli nie, wciąż możesz je nabyć!
Uwaga!
Uczniowie klasy pierwszej mogą posiadać tylko jedno zwierzątko (sowę, kota albo ropuchę!)
|
|
| Magiczne Akcesoria |  | Opis :
Sklep z magicznymi akcesoriami był jednym z największych na czarodziejskiej ulicy. Trzy olbrzymie pomieszczenia wypełniały ciepłe orzechowe regały, a na setkach półek można było znaleźć przedmioty nie tylko pochodzące z magicznej Anglii, ale i z całego świata. Szachy czarodziejów, klepsydry, w których piasek przesypuję się wolniej, jeśli rozmówca cię nudzi (zapewne właśnie tu Horacy Slughorn nabył swoją) czy talie tarota i kryształowe kule niezbędne na lekcje wróżbiarstwa.
|
|
| Sklep papierniczy |  | Opis :
Sklep papierniczy na ulicy Pokątnej może nie przyciągał wzroku olbrzymim szyldem, jednak po przekroczeniu drzwi każdy uczeń znajdował się jakby w innym świecie. Po lewej stronie stało kilkanaście szklanych gablot z przeróżnymi piórami od klasycznych, jakimi nie pogardziłby stateczna profesor McGonagall, aż po ekstrawaganckie pióra w stylu Luny Lovegood. Po prawej zaś na setkach półek równiutko ułożone leżały najróżniejszej maści pergaminy.
|
|
| Apteka Sluga i Jiggersa |  | Opis :
"Potem odwiedzili aptekę, gdzie aż zatykało od okropnego
zapachu, który najbardziej przypominał zepsute jajka i zgniłą kapustę. Na podło
dze stały beczułki pełne jakiejś galaretowatej masy, na pół
kach puszki i kosze z ziołami, ususzonymi korzeniami i kolorowymi proszkami, z sufitu zwieszały się pęczki piór, sznurki kłów i pazurów. Hagrid zamawiał u aptekarza podstawowe składniki eliksirów, a Harry oglądał z wypiekami na twarzy srebrne rogi jednorożca (po dwadzieścia jeden galeonów każdy) i maleńkie, połyskujące oczy żuków (pięć knutów szufelka)" A czy ty masz podstawowe składniki do eliksirów? Jeżeli nie, zajrzyj na listę dla uczniów klasy 1 badź uczniów klasy 2.
|
|
| Madame Malkin - Szaty na wszys... okazje |  | Opis :
"No, to możemy kupić ci mundurek - rzekł Hagrid, wskazując na szyld: MADAME
MALKIN - SZATY NA WSZYSTKIE OKAZJE. Madame Malkin była przysadzistą, uśmiechniętą cza
rownicą ubraną na fiołkoworóżowo. - Hogwart, tak, kochasiu? - powiedziała, zaledwie Harry otworzył usta. - Ostatnio wielu was mnie odwiedza... właśnie dopasowujemy szatę innemu młodzieńcowi, który też tam się wybiera." A czy ty masz już szkolne szaty?
|
|
| Sklep z kociołkami |  | Opis :
"Słońce połyskiwało w stosie kotłów przed najbliższym sklepem. KOTŁY -WSZYSTKIE ROZMIARY -MIEDZIANE, MOSIĘŻNE, CYNOWE, SREBRNE -SAMOMIESZALNE
-SKŁADANE -głosił szyld nad sklepem.
-Taaa... kociołek będzie ci potrzebny
-rzekł Hagrid -ale najpierw musimy dostać twoją forsę" Nie zapomnij kupić kociołka!
|
|
| Mikstury na wszelkie okazje |  | Opis :
Był to na pozór niewielki budynek jednak po przekroczeniu ciężkich mahoniowych drzwi okazywało się, że w środku są tysiące regałów z niedostępnymi nigdzie indziej miksturami. Buteleczki były najróżniejszych kształtów i rozmiarów i gdyby nie fakt, że wszystkie były idealnie opisane ciężko byłoby zwykłemu uczniowi znaleźć tą odpowiednią czy nawet Mistrzowi Eliksirów. Nad regałami wisiały ciężkie tablice oznajmiające, gdzie szukać danych specyfików: trucizny, eliksiry lecznicze, miłosne i tysiące innych. W całym pomieszczeniu unosił się delikatny zapach cynamonu, który zupełnie niwelował zapachy warzonych na zapleczu eliksirów tych najrzadszych na specjalne zamówienie. Za kontuarem stał niepozornie wyglądający staruszek, jednak jego wygląd mógł mylić, gdyż tylko on z zamkniętymi oczami mógł powiedzieć, jaki eliksir znajduje się na jakiej półce i jakie jest jego działanie.
|
|
| Markowy sprzęt do Quidditcha |  | Opis :
"Największą próbę charakteru przeżył jednak w tydzień po zamieszkaniu w Dziurawym Kotle, a stało się to w jego ulubionym sklepie z markowym sprzętem do quiddtcha.
Zaciekawiony, co tak podziwiają ludzie tłoczący się w sklepie, Harry wszedł do środka i zaczął się przeciskać przez tłum podnieconych czarownic i czarodziejów, aż ujrzał nowo wzniesione podium, a na nim najwspanialszą miotłę, jaką kiedykolwiek udało mu się w życiu zobaczyć.
- Dopiero, co ją wyprodukowali… to prototyp… - wyjaśniał towarzyszowi jakiś czarodziej z kwadratową szczęką.
- To najszybsza miotła na świecie, prawda tato?"
|
|
| Perfumeria Piękna Belladonna |  | Opis :
W całym sklepie było sterylnie i czysto. Wbrew pozorom w pomieszczeniu nie unosił się żaden zapach perfum, a jedynie subtelna woń kawy. Wnętrze było zupełnie różne od tych dominujących w pozostałych sklepach. Zamiast ciężkich drewnianych regałów stały lekkie szklane gabloty. W kilkunastu miejscach na półkach stały słoiczki z białymi piórkami, które służyły klientom do testowania zapachów oraz pojemniczki z kawą. Przy ladzie tłoczyło się kilka czarownic, które już dokonały wyboru i za chwile ich sakiewki będą lżejsze o kilka galeonów.
|
|
| Sklep Ollivandera |  | Opis :
"Różdżka magiczna... To było coś, co wprawiło Harry’ego w prawdziwe podniecenie. Ten ostatni sklep był wąski i wyglądał dość nędznie. Złuszczone złote litery nad drzwiami układały się w napis: OLLIVANDEROWIE:WYTWÓRCY NAJLEPSZYCH RÓŻDŻEK OD 382 R. PRZED NOWĄ ERĄ. Na zakurzonej wystawie leżała nawyblakłej poduszce jedna jedyna różdżka.Kiedy przekroczyli próg, gdzieś w głębi sklepu zabrzmiał dzwoneczek. Był to maleńkisklep, zupełnie pusty, jeśli nie liczyć jednego krzesła z wysokim oparciem, na którym usiadłHagrid, i wąskich pudełek piętrzących się od podłogi do sufitu. Harry miał wrażenie, jakby się znalazł w jakiejś tajnej bibliotece. W głowie kłębiło mu się mnóstwo pytań, czuł też dziwne mrowienie w karku. W tym wnętrzu nawet kurz i cisza zdawały się przesycone magią..." Wejdź i też kup swoją pierwszą różdżkę!
|
|
| Sklep Eryka Wspaniałego |  | Opis :
Był to jeden z najbardziej okazałych sklepów na ulicy pokątnej, gdzie zbierała się śmietanka towarzyska całego Londynu i nie tylko, aby móc przyjrzeć się wszystkim możliwym Kartom Czarodziejów. Nie każdy był w stanie je nabyć, dlatego też sklep najczęściej odwiedzano po to, aby przyjrzeć się ruchomym wizerunkom najwybitniejszych czarodziejów. W świecie czarodziejskim można było podziwiać tylko dwie kolekcje owych kart. Jedna znajdowała się w czarodziejskim Muzeum, a druga właśnie w owym sklepiku, którego wystawa zachęcała wszystkich, którzy odwiedzali Ulicę Pokątną.
|
|
| Zioła na wszystkie okazje |  | Opis :
Najlepszy zielarz w mieście miał swój sklep tuż obok sklepu z kociołkami. W środku można było znaleźć dosłownie wszystko. Na podłodze stały donice ze świeżymi ziołami bazylią, oregano, tymiankiem i setką innych. W zachodniej części sklepu stały słoje i buteleczki z suszonymi ziołami oraz ich mieszankami. Na każdej buteleczce była etykietka z opisem zastosowania, tak, że nawet niedoświadczony uczeń mógł znaleźć coś dla siebie. Za kontuarem na kilku półkach leżały różne noże i deseczki a także inne niezbędne zielarzowi przedmioty. Miseczki do zbierania ziół były wykonane z drewna i najlepszej porcelany. W sklepie nie brakowało niczego, a ład i porządek sprawiał, że zakupy w nim były czystą przyjemnością.
|
|
| Sklep ze słodyczami Sugarpluma | | Opis :
Przed tym sklepem stale gromadziła się grupka dzieci, która z nosami wlepionymi w witrynę sklepu wypatrywała najbardziej ulubione rarytasy. Sklep ze słodyczami Sugarplama to jednak ulubione miejsce nie tylko dzieci, ale również dorosłych czarodziei. Gdy raz otworzysz drzwi tego słodyczowego królestwa, już zawsze, ilekroć odwiedzisz Ulicę Pokątną, będziesz tu zaglądał. Sklep ten stanowi dużą konkurencję dla Miodowego Królestwa w Hogsmeade i choć różni się asortymentem, ma niemniejszą rzeszę swoich fanów. No to co wybierasz: kociołkowe pieguski, likworowe pałeczki czy dyniowe paszteciki?
|
|
| Magiczne Dowcipy Weasleyów | | Opis :
„Pośród szarych, pozaklejanych plakatami witryn wystawa sklepu Freda i George’a biła w oczy jak pokaz sztucznych ogni. Przypadkowi przechodnie zerkali na nią przez ramię, a kilku nawet się zatrzymało, wytrzeszczając oczy ze zdumienia. Lewą witrynę wypełniały najróżniejsze przedmioty, które obracały się, strzelały, błyskały, podskakiwały i wydawały z siebie wrzaski. Harry’emu aż oczy zaczęły łzawić od samego patrzenia.”
|
|
|
|
|
|
| Sieć Fiuu |
Zadaj pytanie Zgredkowi
Masz pytanie? Napisz do nas na szkolny kominek
pod numerem: 64699990
lub
na szkolną sowę
pod adresem:
dyrekcja@hogwart.pl
Odpowiemy na wszystkie pytania dzielnych magów!
|
|
|
| Wielka Sala |
WIELKA SALA
Oświetlały je tysiące świec unoszących się w powietrzu ponad czterema długimi stołami, za
którymi siedziała reszta uczniów. Stoły zastawione były lśniącymi złotymi talerzami i
pucharami. U szczytu stał jeszcze jeden długi stół, przy którym zasiadali nauczyciele.
[Kliknij na obrazek, aby wejść do Wielkiej Sali]
WIELKA SALA
REJESTRACJA NICKA
|
|
|
|
|
